⚽Brzęczek na farcie!

⚽Brzęczek na farcie!

To był średni mecz w wykonaniu biało-czerwonych. Najważniejsze, że reprezentacja Polski w piłce nożnej zgarnia ważne trzy punkty z teoretycznie najtrudniejszym (na papierze) przeciwnikiem, z którym przyszło się nam mierzyć o awans do Mistrzostw Europy 2020.

W czwartkowy wieczór, dnia 21.03.2019 roku o godzinie 20:45, odbył się pierwszy mecz Polaków w ramach eliminacji do EURO 2020 – z reprezentacją Austrii. Spotkanie, które odbyło się na Ernst-Happel-Stadion w Wiedniu, zakończyło się wynikiem 1-0 dla biało-czerwonych. Strzelcem zwycięskiej bramki w 68. minucie był Krzysztof Piątek.

Sam mecz nie powalał na kolana, ale liczy się efektywność i Polacy wygrali po raz pierwszy za kadencji selekcjonera Jerzego Brzęczka. Do spotkania wyszliśmy sprawdzonym składem i formacją 4-4-2, podobnie jak na EURO 2016.

Pierwsza połowa, mimo akcji podbramkowych z obu stron boiska, była wyrównana z lekką przewagą Austriaków. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

Na drugą połowę nie wybiegł Arkadiusz Milik, który został zmieniony przez Przemysława Frankowskiego. Jak się później okazało, Milik zagrał w tym meczu mając stan podgorączkowy. Nic dziwnego, że w pierwszej połowie zagrał najgorzej z biało-czerwonych. Dziesięć minut później, Piotr Zieliński doznał bólu pleców po siłowym starciu, przez co Brzęczek dokonał zmiany. Na boisku pojawił się głośno skandowany przez polskich kibiców Krzysztof Piątek, który na co dzień robi furorę we włoskiej Serie A, strzelając bramkę za bramką. W reprezentacji Polski również nie zapomniał jak się strzela, i w 68. minucie, po dośrodkowaniu Kamila Grosickiego z rzutu rożnego i małym zamieszaniu w polu karnym, piłka dotarła do Tomasza Kędziory, który mocnym strzałem sprawił problem Heinzowi Lindnerowi [bramkarzowi reprezentacji Austrii], ten jednak ją tylko słabo odbił, dzięki czemu Krzysztofowi Piątkowi nie pozostało nic innego jak dobić piłkę głową do tzw. pustaka.

Austriacy szybko zabrali się do odrabiania straty, jednak nie zdołali wyrównać w tym meczu. W międzyczasie Austria dokonała jeszcze dwóch zmian: Marc Janko zastąpił Valentino Lazaro w 81. minucie, a później za Floriana Grilltscha wszedł Karim Osiniwo w 84. minucie. W ostatnich dwóch doliczonych minutach na boisku pojawił się również Michał Pazdan, który zmienił Kamila Grosickiego.

W meczu żółtymi kartkami zostali upomnieni Austriacy: Aleksandar Dragović (w 51. minucie), David Alaba (w 81. minucie) oraz Polak Bartosz Bereszyński (w 54. minucie).

Statystyki pomeczowe pokazały, że to Austria przeważała, lecz niecelne strzały Marko Arnautovicia, jak i wspaniałe interwencje Wojciecha Szczęsnego pozwoliły Polakom zdobyć pierwsze cenne punkty na eliminacjach. Z dobrej strony pokazał się również Robert Lewandowski oraz Kamil Grosicki, którzy głównie napędzali akcje polskiego zespołu.

Już w niedzielę (24.03.2019) o 20:45 odbędzie się drugi z dziesięciu meczów eliminacyjnych, przeciwnikiem biało-czerwonych będzie reprezentacja Łotwy. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Narodowym w Warszawie. Liczymy na kolejne trzy punkty podopiecznych Jerzego Brzęczka!

Kacper Michalak

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości