⚽To nie był ŁOTWY mecz!

⚽To nie był ŁOTWY mecz!

Polacy po raz drugi walczyli o kolejne punkty w eliminacjach do EURO 2020, i był to kolejny słaby mecz biało-czerwonych. Przez większość spotkania utrzymywał się remis, a ostatni kwadrans meczu okazał się decydujący, i to Polacy rzutem na taśmę wygrali to spotkanie. Bramki dla Polaków strzelali: Robert Lewandowski (w 76. minucie, po asyście Arkadiusza Recy) oraz Kamil Glik (po dośrodkowaniu Kuby Błaszczykowskiego z rzutu rożnego w 84. minucie).

Tak jak w meczu z Austrią, biało-czerwoni wystąpili w formacji 4-4-2. Zamiast Arkadiusza Milika, od pierwszej minuty zagrał Krzysztof Piątek. Na prawej pomocy rozpoczął Piotr Zieliński. Drugim stoperem obok Kamila Glika był Michał Pazdan, po lewej stronie zobaczyliśmy Arkadiusza Recę. Przed meczem z Łotwą, reprezentanci: Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński, Marcin Kamiński i Szymon Żurkowski opuścili zgrupowanie.

Pierwsza połowa, nie była taka na jaką liczyli polscy kibice. Po pierwszych 45 minutach męczenia się z Łotyszami był bezbramkowy remis. Nie brakowało jednak groźnych sytuacji z obu stron, na plus zasługuje łotewska obrona.

Druga połowa zaczęła się lepiej, ale nieskutecznie, m.in. w dalszym ciągu Arkadiusz Reca nie dogadywał się z kolegami i podawał niecelnie. W 63. minucie zobaczyliśmy pierwszą zmianę Polaków w tym meczu, na boisku pojawił się Jakub Błaszczykowski, który zmienił Mateusza Klicha, i od tego momentu mieliśmy nominalnych skrzydłowych na boisku. Kuba i Grosik napędzali kolejne akcje polskiego zespołu, i w 76. minucie po dalekim dośrodkowaniu Piotra Zielińskiego piłka trafiła do Arkadiusza Recy, który wrzucił piłkę w środek, by Robert Lewandowski mógł dołożyć głowę trafiając w bramkę.

Dziesięć minut później Polacy mieli rzut rożny i po dośrodkowaniu Jakuba Błaszczykowskiego, głową do siatki trafił Kamil Glik. Do końca spotkania na tablicy wyników pozostało 2-0.

W meczu nie zabrakło kontrowersji, w 25. minucie Krzysztof Piątek został sfaulowany w polu karnym za co dostał... żółtą kartkę. Sędzia dopatrzył się tzw. symulki w wykonaniu El Pistolero.

Później w 60. minucie, strzał głową Roberta Lewandowskiego został zablokowany przez łotewskiego obrońcę ręką i w tej sytuacji azerski sędzia Oliyar Agayev nie odgwizdał rzutu karnego.

Podsumowując, po pierwszych dwóch meczach eliminacji, Polacy zajmują 1. miejsce w grupie G z dorobkiem 6 punktów, różnicą bramek +3. 

W innych meczach eliminacyjnych naszej grupy, padały takie wyniki:

Austria 0-1 Polska
Macedonia 3-1 Łotwa
Izrael 1-1 Słowenia
Izrael 4-2 Austria 
Polska 2-0 Łotwa 
Słowenia 1-1 Macedonia

 

Kacper Michalak

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości