⚽Rola doświadczonych zawodników w rezerwach - czy są oni potrzebni?

⚽Rola doświadczonych zawodników w rezerwach - czy są oni potrzebni?

Jak wiadomo - młodzież musi mieć odpowiednie warunki do rozwoju, a przede wszystkim stawiania pierwszych kroków w seniorskiej piłce (jeśli jest juniorem). Po to są właśnie rezerwy, a oficjalnie druga drużyna danego klubu. Często jest tak, że w rezerwach grają zawodnicy z pierwszej drużyny, którzy nie łapią się do kadry meczowej.

Od kilku lat drużyny rezerw składają się w większości z juniorów, którzy debiutują w seniorskiej piłce oraz z paru zawodników, którzy pełnią rolę doświadczonego, starszego kolegi dla młodych piłkarzy rezerw. Legia II Warszawa w sezonie 2017/18 ściągnęła aż 4 ogranych zawodników, ale to Lech II Poznań jako pierwsza drużyna rezerw awansowała na poziom centralny.

W moim felietonie zaprezentuję 3 przykłady drużyny rezerw, które w swoim modelu znalazły miejsce dla doświadczonych zawodników - zapraszam do lektury:

LECH II POZNAŃ

Nie sposób nie zacząć od beniaminka 2 ligi - od kilku lat budowali system akademii. Nie bez powodu mówi się, że Lech Poznań ma najlepszą akademię, jak druga drużyna seniorów ma swój zespół na poziomie centralnym. To w tej drużynie swoje pierwsze szlify zbierali m.in. Tymoteusz Klupś, Filip Marchwiński, czy też Filip Szymczak. Od kilku lat, w rozgrywkach 3 ligi, "nauczycielami" młodych adeptów byli Dariusz Dudka i Krzysztof Kołodziej, którzy po minionym sezonie, zwieńczonym awansem do 2 ligi odeszli z klubu. Były reprezentant Polski zakończył karierę, z kolei 26-letni napastnik wybrał grę w Elanie Toruń. Ich role przejęli dwaj byli piłkarze "Kolejorza": Grzegorz Wojtkowiak (ostatnio Lechia II Gdańsk) i Łukasz Radliński (ostatnio Polonia Środa Wielkopolska). W obecnej kampanii, piłkarze Rafała Ulatowskiego zajmują 13 miejsce z taką samą liczbą zdobytych punktów. Nad strefą spadkową mają tylko 2 punkty przewagi.

LEGIA II WARSZAWA

Kolejna drużyna walcząca od lat o trzeci szczebel rozgrywkowy. Przed sezonem 2017/18 stołeczny klub zasłynął z bombowych (jak na regionalny szczebel rozgrywkowy) transferów: Rezerwy Legii wzmocnili wówczas: Mateusz Majewski (Pelikan Łowicz), Łukasz Turzyniecki (Wisła Puławy), Japończyk Tsubasa Nishi i Tomasz Wełnicki (obaj Stomil Olsztyn). Ten model się nie zdał egzaminu - Majewski po rundzie jesiennej odszedł do pierwszoligowego wówczas Ruchu Chorzów, Japończyk odszedł na Słowację, a Wełnicki wrócił do Stomilu. Po rundzie jesiennej stołeczny zespół zajmował wówczas 8. miejsce. Po sezonie z kolei legioniści powinni spaść do 4 ligi, ale drużyna Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie nie otrzymała licencji i została zdegradowana szczebel niżej, a Legia się utrzymała na czwartym szczeblu rozgrywkowym.

Podczas spotkania z Wartą Sieradz, skład rezerw wicemistrza Polski wyglądał prawie że Ekstraklasowo:

Od poprzedniego sezonu wrócono w warszawskiej drużynie do modelu ściągania doświadczonych zawodników. Tym razem "nauczycielami" juniorów Legii wkraczających do seniorskiej piłki zostali: Radosław Pruchnik (Górnik Łęczna), Bartosz Brodziński (MKS Kluczbork) i Michał Bajdur (Pogoń Siedlce). W nowym sezonie z tej trójki pozostał tylko Pruchnik, który jest kapitanem rezerw. 32-letniego pomocnika wspiera Luksemburczyk Chris Philipps, który w lutym br. został przesunięty do drugiej drużyny. Wczoraj zespół Piotra Kobiereckiego sensacyjnie pokonał pierwszoligowe Wigry Suwałki 2:0.

WIDZEW II ŁÓDŹ

Dlaczego piszę o drugiej drużynie Widzewa? Też ma od tego sezonu doświadczonych zawodników. Zespół, który prowadzi Jakub Grzeszczakowski (notabene były asystent Przemysława Cecherza i Jacka Paszulewicza w pierwszej drużynie) występuje na co dzień w łódzkiej klasie okręgowej. Z drugoligowej drużyny do rezerw został przesunięty Chorwat Filip Mihaljević, który jest w "okręgówce" bombardierem - w tym sezonie strzelił już 12 bramek. W trakcie rundy jesiennej z drugoligowej Pogoni Siedlce przyszedł Andrzej Rybski - 34-latek ma za sobą ponad 250 meczów w 1 lidze i wspiera sztab szkoleniowy i swoich młodszych kolegów z rezerw swoim doświadczeniem. Na ten moment Widzew II jest liderem łódzkiej okręgówki i ma 2 punkty przewagi nad drugą Stalą Głowno. Z czym muszą się mierzyć obaj panowie i widzewska młodzież? Zobaczcie poniżej:

System akademii jest mocno rozbudowany - seniorska drużyna złożona wyłącznie z juniorów nie da rady podołać misji. Po to są doświadczeni zawodnicy, żeby być "przekaźnikiem", pomiędzy młodzieżą, a sztabem szkoleniowym. A to coś podpowie, a to doradzi, a to nakrzyczy czasem jak trzeba. Dzięki wsparciu mentorów, młodzież poradzi sobie i w pierwszej drużynie nie będzie cykora, że sami starsi są

@b_domin10

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości