⚽Minął rok, kiedy Diego Maradona został prezesem Dynama Brześć. Jak Diego "rozwinął" białoruski klub?

Diego Maradona - legendarny piłkarz, ale przez narkotyki stał się symbolem upadku, krętactwa i pieprzenia od rzeczy. Znamy jest m.in. z poparcia lewicowych polityków czy dyktatorów, ale dla wielu zaskoczeniem było objęcie przez niego funkcji...prezesa białoruskiego Dynama Brześć. Dziś mija dokładnie rok, od kiedy objął tą funkcję.

W małym podsumowaniu zrobiłem kalendarium, co on odwalał lub robił w klubie z miasta nad Bugiem.

15 MAJA
Maradona wieczorem podpisuje 3-letni kontrakt z Dynamem. Jako prezes klubu z Brześcia miał za zadanie zajmować się zagadnieniami strategicznego rozwoju klubu, a także współdziałać ze wszystkimi jego strukturalnymi działami, w tym akademią Dynama. Kontrakt wchodził w życie po zakończeniu mundialu, ponieważ był komentatorem podczas Mistrzostw Świata. Jednak oficjalnie informacje o tym, że podpisał kontrakt z brzeskim klubem poszły dzień później.

22 MAJA
Tydzień później Dynamo zorganizowało konferencję prasową, na której został przedstawiony w charakterze prezesa klubu. Na konferencji prasowej podkreślał: To dla mnie nowe wyzwanie, ale nie zamierzam zamykać się w biurze. Będę współpracować z zespołem na stadionie, dam Dynamo to, co najlepsze, aby klub był bardziej konkurencyjny. Dla mnie najważniejsze jest to, że piłkarze mają w sobie dużo entuzjazmu. Będę pracować z małymi graczami z Akademii Dynama. Najpierw muszę spojrzeć na tych, którzy są do naszej dyspozycji, aby zobaczyć mocne i słabe strony Dynama. W przyszłości piłkarze ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz z Włoch i Argentyny mogą przyjść do Brześcia. Oczywiście Neymar i Messi są zbyt daleko od nas, ale nie mam wątpliwości, że Dynamo będzie w stanie zbudować sprawną jednostkę.

5 LIPCA
Trwa mundial w Rosji. Kiedy zaczynają się ćwierćfinały, Dynamo informuje, że "Boski Diego" przyleci do Brześcia 16 lipca - dzień po meczu finałowym. Sam Maradona poinformował przez swojego instagrama: Witam! Z tej strony Diego Maradona! Zobaczymy się z Wami w Białorusi 16 lipca. Również chcę zapoznać się z Prezydentem Łukaszenko i zacząć pracować w Białorusi!

16 LIPCA
Nadszedł ten dzień! Diego Maradona przylatuje do Brześcia, gdzie dziewczyny w ludowych strojach witają go - jak w Polsce - chlebem i solą. Klub opublikował harmonogram wydarzeń z udziałem prezesa Dynama:

• 15:00 - Przylot na lotnisko "Brześć" (w. Telmy, obwód brzeski, 12 km. po autostradzie M1 w kierunku Mińska)
• 18:00 - Konferencja prasowa w hotelu Hermitage
• 20:45 - Mecz Dynamo-Brześć vs. Shachtior Soligorsk

Tuż po wylądowaniu latynoskiego prezesa, Dynamo zorganizowało konferencję prasową, podczas której władze klubu zapowiedziały, że w Brześciu ma zostanie wybudowany nowy stadion na 30 tysięcy miejsc, któremu nadane zostanie imię szejka Zajida, pierwszego prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich (w latach 1971-2004). Miała również powstać Akademia Diego Maradony, w której ćwiczyłaby dzieci i młodzież zarówno z Białorusi, jak i z innych krajów. 

Co do meczu, miał naprawdę bajeczne powitanie - na płytę boiska wjechał pojazdem terenowym w asyście ochrony, która na co dzień trenuje w... jednym z klubów sztuk walk. 10 800 kibiców (nigdy na meczu Dynama tylu nie było!) przywitało "Boga futbolu". Prezes Maradona raczej nie był zadowolony z meczu, ponieważ jego drużyna przegrała z zespołem z Soligorska 1:3, a bramkę dla Dynama strzelił były piłkarz Jagiellonii - Pawieł Sawickij.

18 LIPCA
Maradona przed swoim wylotem do rodziny do Argentyny spotkał się z piłkarzami i sztabem szkoleniowym, którzy też wylatywali - z tym, że do Grecji, na mecz rewanżowy II rundy el. Ligi Europy z Atromitosem. Piłkarze wysłuchiwali z uwagą słów prezesa, a na końcu zrobili sobie z nim zdjęcie.

2 SIERPNIA
Kibice klubu z Brześcia czekali na transfery. Umiłowany prezes Maradona chciał sprowadzić nad Bug 38-letniego bramkarza Dorados de Sinaloa - Cristiana Campestriniego, który był rodakiem prezesa. Sam bramkarz chciał przyjść do Brześcia, ale okazało się, że Diego zrobił go w konia. Do transferu nie doszło, a pan prezes zrobił bekę z golkipera, wysyłając do niego wiadomość: Wiedziałem, że bramkarze to idioci, ale w życiu bym nie przypuszczał, że jesteście aż tak głupi.

3 WRZEŚNIA
Prezydent Białorusi - Aleksandr Łukaszenka obchodził swoje urodziny. Życzenia oczywiście złożył mu Diego Maradona: Nie mogę nie złożyć życzeń Prezydentowi Białorusi Aleksandrowi Łukaszence z okazji jego urodzin i podziękować za możliwość pracowania w jego kraju. W następnym tygodniu zacznie się moja aktywna praca przy sterach.

7 WRZEŚNIA
Maradona ciężko i aktywnie popracował jedynie cztery dni, by spylić do Meksyku przyjmując propozycję poprowadzenia wspomnianej przy "transferze (xD)" bramkarza drużyny Dorados de Sinaloa (nie ma już tam Campestriniego). Jak wspominał, zatęstnił za trenerką i za ciepłymi klimatami.

Klub z Brześcia wydał z kolei oświadczenie od Maradony:
Diego Maradona był zaproszony do klubu piłkarskiego "Dynamo-Brześć" w charkterze honorowego przedstawiciela klubu. Do jego podstawowych obowiązków należy popularyzacja białoruskiej piłki nożnej, rozwój infrastruktury, udział w kampaniach transferowych, zachęcanie sponsorów, rozwój dziecięco-młodzieżowego futbolu. Zgodnie z warunkami kontraktu Diego Maradona może zajmować stanowiska w innych organizacjach.
Tak więc, Diego Maradona nadal zajmuje stanowisko prezesa zarządu FC "Dynamo-Brześć" (Honorowego prezydenta "Dynamo-Brześć") jednocześnie łącząc je ze stanowiskiem dyrektora technicznego w meksykańskim klubie piłkarskim.

10 WRZEŚNIA
Maradona został na konferencji prasowej zaprezentowany jako trener meksykańskiego klubu. Nowy szkoleniowiec stwierdził, że... nigdy nie przebywał na Białorusi i nie podpisał kontraktu z Dynamem! Jak to tłumaczył? Miałem już prawie wszystko gotowe do podpisu, ale nie mogliśmy zakończyć tej sprawy, bo powstały wątpliwości co do graczy. Dlatego postanowiliśmy pozostawić to na potem, bo planuję zostać w Meksyku na długo. Teraz do pracy lecę całe 10 godzin a nie 24. 

Tym sposobem od maja do września w Brześciu była prawdziwa espectáculo (w jęz. hiszpańskim "impreza"), z kolei podczas meczu z Szachtiorem była istna fiesta. Pan Diego zrobił Dynamu kabaret, ale również ten klub i ligę białoruską wypromował. W większości pan prezes koncentrował się robieniu jaj, przy okazji rozmontowując Dynamo (odeszli m.in. Artem Milevskiy, Sandro Gotal). Jak widać, nie był świadomy, co robi i - być może - jak się znalazł na Białorusi. W oczach naszych wschodnich sąsiadów wyszedł na niewiarygodnego krętacza. Ciekawe jak długo pobaluje w Meksyku, bo póki co na trenerskim stołku w Dorados jeszcze się trzyma.

@b_domin10

Fot. dynamo-brest.by